Wystartowałem dzisiaj (31 lipca) o 7:44 z Wrocławia pociągiem do Bolesławca. Obładowany na maxa, ledwo wtargałem cały dobytek (czyt. ubrania, płetwy, piankę, aparat, obiektywy) do pociągu. O 9:23 wylądowałem w Bolesławcu i tutaj zatrzymam się do ok. 3 w nocy. Wtedy wyjedziemy samochodem do Berlina, skąd będę leciał do US & A 😉
Wczoraj w nocy mnie natchnęło (dzięki koledze amorfizowi ;P) i postanowiłem założyć bloga żeby dzień po dniu w miarę możliwości dokumentować moją podróż :) Niniejszym blogaska uważam ...
Czytaj dalej
W piatek ok. 3 w nocy wystartowalismy z Boleslawca do Berlina. Wyliczylismy, ze akurat przyjedziemy jak otworza check-in. Zapomnialem jednak, ze moj tata lubi "nadepnac" i bylismy tam grubo przed czas...
Czytaj dalej