Przez dwa ostatnie dni kontynuowaliśmy zwiedzanie stolicy Chin. Na pierwszy rzut poszło Zakazane Miasto. Skoro świt, czyli ok. 10:00 wyszliśmy z hostelu i biegusiem udaliśmy się do kasy biletowej. Ucieszyliśmy się, że jest mało ludzi w kolejce, bo wszędzie ostrzegali, że są tam potężne tłumy. Radość nie trwała długo – po przekroczeniu bramy okazało się, […]